Polecam wszystkim mniej znaną twórczość Amenabara z początku jego filmowej przygody - "Tezę". Znakomity thriller. Klasycznie nakręcony, świetnie zagrany, trzymający w napięciu, bardzo pomysłowy, inteligentny i do tego z przesłaniem (niewiele powstaje thrillerów z przesłaniem - możecie mi wierzyć). Obok "Otwórz oczy" to chyba najlepszy film Hiszpana.